Dlaczego dziecko nie śpi w nocy?

Rodzice często zastanawiają się, dlaczego ich małe dzieci nie śpią w nocy, choć w ciągu dnia zużyły sporo energii. Przecież zmęczone powinny po prostu położyć się i smacznie zasnąć. Okazuje się jednak, że winą może być brak czasu na jedzenie. Pochłonięte zabawą dzieci, nie mają chwili, aby porządnie się najeść. Wynikiem tego jest budzenie się w nocy i domaganie pożywienia. Warto jednak wiedzieć, że głód wcale nie jest jednym źródłem nocnych pobudek. Część maluchów budzi się w nocy, aby… świetnie się bawić. Rodzice w takim przypadku powinni ignorować zaproszenia do zabaw i nie ulegać figlom malca. Kluczowe jest, aby nie zapalać wtedy światła, ani nie rozmawiać z maluchem – ten powinien dostrzec różnice między dniem a nocą i nauczyć się, że to dzień jest od szalonych zabaw, a noc służy do tego, aby nabrać sił.

 

 

Doskonałym sposobem na to, jak oduczyć dziecko zasypiania w nocy, jest pozwalanie na to, aby maluch zbyt długo spał w ciągu dnia. Wyspany potomek w żadnym wypadku nie będzie chciał zasnąć w nocy, jeśli wcześniej zdążył się już porządnie wyspać. Jego jedynym celem będzie spożytkowanie nadmiaru energii na szaloną zabawę.

 

Niekiedy zdarza się też, że małe dzieci budzą się w nocy z powodu lęku lub niepokoju. Maluch może obawiać się bycia opuszczonym przez mamę, pragnąc bliskości rodziców. W takim przypadku należy przytulić i pogłaskać dziecko, tak aby czuło się kochane i zrozumiane. O wiele łatwiej o spokojny sen, kiedy ma się świadomość, że mama jest blisko.

Poczucie bezpieczeństwa – kluczowa kwestia

Dzieci uwielbiają zasypiać, kiedy czują, że są szczelnie otulone – dokładnie tak, jak to miało miejsce w łonie matki. Maluchy często tęsknią za tym charakterystycznym ciepłem, który kojarzy im się ze spokojem i bezpieczeństwem. Rodzice, którzy zastanawiają się, jak nauczyć dziecko spać w nocy, powinni przede wszystkim zapewnić im idealne warunki do wypoczynku. Doskonale w tym przypadku sprawdzą się różnego rodzaju otulacze, rożki czy beciki. Warto jednak pamiętać, że wspomniane wyżej otulacze zdadzą egzamin jedynie wtedy, kiedy dziecko nie potrafi jeszcze przekręcić się na brzuch. W późniejszym czasie, czyli około drugiego miesiąca życia lepszym wyborem będą rożki i beciki – głównie natomiast używa się ich do drzemek. Niekoniecznie powinno się korzystać z nich przez całą noc.

 

Warte uwagi są również pozytywki i karuzele, które wydając delikatne dźwięki, usypiają maluszka. Koniecznie należy jednak sprawdzić poziom hałasu takich pomocników. 

 

Dobrym pomysłem jest także podarowanie swojemu dziecku pluszowego misia, który to nie tylko pełni w pokoju funkcje dekoracyjne, ale też pozwala dziecku poczuć się bezpieczenie, co jak wiadomo, ułatwi zasypianie. Piękny i personalizowany pluszak bez wątpienia stanie się najlepszym przyjacielem dziecka, a w późniejszym czasie – niezwykłą pamiątką. W zestawie do pluszaka warto zakupić również poduszkę, która podobnie jak miś, pomoże maluchowi oswoić się z zasypianiem w łóżeczku.

Przytulanka pachnąca mamą

Wspomniany wyżej miś spełni swoje zdanie jeszcze lepiej, jeśli będzie miał na sobie zapach mamy. Jak można się domyślić, działa on uspokajająco na maluszka, dzięki czemu ten spokojnie zasypia, nie wybudzając się ze snu tak często. Chcąc, aby pluszak pachniał mamą, warto, aby ta przez kilka dni zasypiała z taką zabawką – w ten sposób miś bardzo łatwo przejdzie jej zapachem.

 

Przytulanki są doskonałym sposobem na wspieranie dziecka w nauce spokojnego zasypiania. Wykonana z miękkiego materiału zabawka zachwyci nie tylko najmłodsze dzieci, ale również te nieco starsze – prawdopodobnie każdy miał w dzieciństwie ulubionego pluszaka, z którym nie rozstawał się nawet na krok.

Odpowiednie oświetlenie

Pomocne podczas uczenia dziecka spania w nocy jest właściwe oświetlenie. Warto zainwestować w delikatne światło – doskonałym wyborem mogą być urocze lampki, które przykleja się do ściany. Takie światło choć przez chwilę staje się obiektem ciekawości maluszka, po jakimś czasie powoduje znużenie, a na końcu senność. Być może warto zainwestować w lampki, które emitują mało niebieskiego światła? Należy pamiętać, że hamuje ono wydzielanie się melatoniny, która to z kolei odpowiada na uśpienie organizmu. W momencie, kiedy dociera do nas niebieskie światło (lub światło słoneczne), organizm dostaje sygnał do budzenia się, a nie zasypiania. Z tego powodu zabawki podawane maluszkowi przed snem powinny wydzielać ciepłe, żółte światło i jak najmniej niebieskiego. W przypadku kiedy dziecko boi się spać w całkowitej ciemności, rodzice często zapalają mu lampkę nocną – koniecznie należy więc sprawdzić, czy nie emituje ona błękitnego blasku zamiast usypiającej żółci lub czerwieni.

Usypiające książki

Łatwo zapomnieć, jak pomocne może być czytanie dziecku bajek na dobranoc. Ciężko o prostszy i zarazem bardziej pomocny rytuał przy usypianiu. Kluczowy jest jednak wybór odpowiedniej książki dla maluszka. Rozgrywająca się w niej akcja powinna przedstawiać spokojną historię, która ani nie straszy, ani nie zachęca do zabawy. Obecnie na rynku dostępny jest ogromny wybór różnego rodzaju opowieści, które zostały przygotowane specjalnie z myślą o usypianiu dzieci. Także samo czytanie powinno odbywać się we właściwy sposób – istotne są spokojne, acz rytmiczne słowa, a też bliskość rodzica.

 

Dobrze jest również zadbać o odpowiednią aranżację pokoju malca. O wiele lepiej przecież zasypia się w miejscu, które wygląda ładnie i przytulnie. Dobór dodatków ma więc ogromne znacznie, dlatego warto zwrócić na ten aspekt szczególną uwagę. Obecnie popularną dekoracją, która często zdobi pokoje dzieci, jest łapacz snów. Możliwość jego personalizacji sprawia, że stanowi on niezwykłą pamiątkę z dzieciństwa, która już na zawsze będzie przypominała o tym wyjątkowym czasie. To też znakomity prezent na urodziny, narodziny czy Chrzest Święty.